Treningi urlopowe: Bułgaria

Olga Horodecka

Czołem!
Mam pytanie do grupowych obieżyświatów: czy ktoś z Was był/trenował w Bułgarii?
Mam zaplanowany urlop w Aheloy niedaleko Złotych Piaskow. Ekipa, z którą jadę, jakkolwiek składa się z fantastycznych ludzi, to jednak średnio mobilnych. Cytat kolegi: "położę się przy basenie i tak będę leżał". Smile

Rozumiem chęć takiego wypoczywania ale jej nie podzielam. Wolę spędzić przynajmniej połowę dnia w ruchu.
Jednak zastanawia mnie, czy samotna biegaczka w Bułgarii to taka norma jak u nas? Czy mogę się czuć bezpiecznie podczas długich wybiegań, niekoniecznie w centrum kurortu?

ps. Nie chcę obrażać południowców - po prostu jakoś nieswojo się czuję. Może niesłusznie. Nigdy tam nie byłam. Średnio mi się widzi uziemienie na tydzień. Dla mnie to żaden wypoczynek. Sad

(((

Kazmierz

Wiem że już pewnie za późno, ale może przyda się dla potomnych Very Happy

Bułgaria jest pełna turystów, więc moim zdaniem takie bieganie nikogo nie zadziwi kolego

swoją drogą to dosyć spokojny kraj więc też raczej nie ma się czego obawiać.